Bless The Child
|
“I was born amidst the purple waterfalls.
I was weak, yet not unblessed.
Dead to the world. Alive for the journey.
One night I dreamt a white rose withering,
a newborn drowning a lifetime loneliness.
I dreamt all my future. Relived my past.
A witnessed the beauty of the beast”
Where have all the feelings gone?
Why has all the laughter ceased?
Why am I loved only when I’m gone?
Gone back in time to bless the child
Think of me long enough to make a memory
Come bless the child one more time
How can I ever feel again?
Given the chance would I return?
I’ve never felt so alone in my life
As I drank from a cup which was counting my time
There’s a poison drop in this cup of Man
To drink it is to follow the left hand path
“Where have all the feelings gone?
Why is the deadliest sin – to love as I loved you?
Now unblessed, homesick in time,
soon to be freed from care, from human pain.
My tale is the most bitter truth:
Time pays us but with earth & dust, and a dark, silent grave.
Remember, my child: Without innocence the cross is only iron,
hope is only an illusion & Ocean Soul’s nothing but a name…
The Child bless thee & keep thee forever
|
Dar dzieciństwa
Zrodziłem się w szkarłatu kaskadach
Byłem słaby, lecz bez grzechu jeszcze
Świat miałem za nic… Żyłem podróżą.
Lecz pewnej nocy sen ukazał mi śmierć białej róży,
Nowe życie ginące w morzu bezkresnej samotności
Ujrzałem całą swą przyszłość, przeszłość zaś – odżyła…
Dostrzegłem swoje piękno… ukryte w ciele bestii.
Gdzież się podziały wszystkie uczucia?
Dlaczego ucichł wszelki gwar śmiechu?
Czemu odejść muszę, by zaznać miłości?
W czasie zawrócić po dar młodości…
Myślą mój obraz malujcie w pamięci,
I łaską dzieciństwa chciejcie uświęcić…
Jak mam na powrót rozpalić uczucia?
Czy, kiedy będzie szansa, powrócę?
Nigdy mi samotność tak nie doskwierała,
Jak gdym wypił z czary, co mój czas zliczała.
Kropla jadu tę czarę Męskości zatruła,
Po łyku z niej, człowiek wśród błędu się tuła…
Gdzież się podziały wszystkie uczucia?
Czemu ma miłość do ciebie okazała się grzechem śmiertelnym?
Teraz – wyzuty z łaski, stęskniony za przeszłością,
Wkrótce wyzwolon będę od trosk i cierpienia…
Najbardziej gorzka prawda przepełnia mą opowieść:
Czas odpłaca nam tylko ziemią i pyłem,
po czym stawia cichy, upiorny grób…
Zapamiętaj, moje dziecko: bez czystości – krzyż jest tylko zimnym żelazem,
Nadzieja – złudną iluzją, zaś Ocean Ducha – próżnymi słowami…
Synu, błogosławię ci i zachowam cię w swej pieczy… na zawsze…
|
End Of All Hope
|
It is the end of all hope
To lose the child, the faith
To end all the innocence
To be someone like me
This is the birth of all hope
To have what I once had
This life unforgiven
It will end with a birth
No will to wake for this morn
To see another black rose born
Deathbed is slowly covered with snow
Angels, they fell first but I’m still here
Alone as they are drawing near
In heaven my masterpiece will finally be sung
Wounded is the deer that leaps highest
And my wound it cuts so deep
Turn off the light and let me pull the plug
Mandylion without a face
Deathwish without a prayer
End of hope
End of love
End of time
The rest is silence
|
Koniec wszelkiej nadziei
Toż to wszelkiej nadziei koniec:
Dziecka w sercu i wiary strata,
Zgwałcona – niewinność wszelaka,
Owo bycie kimś takim… jak ja.
Lecz nadzieja znowuż się zrodzi,
Gdy posiąść, co ja niegdyś miałem.
Owo życie grzechem skalane
Skończy się wraz z narodzinami.
Brak woli już, by świt kolejny powitać
I ujrzeć, jak znów czarna róża zakwita.
Łoże śmierci powoli… śnieżny całun skrywa.
Demony – anioły upadłe – czekam na nie
Samotny, gdy po mnie szpony wyciągają swe.
Me arcydzieło – w niebie dopiero usłyszę…
Toż to wszelkiej nadziei koniec…
Aby szczytów sięgać, o śmierć trza się otrzeć.
Prawda ta bolesna wciąż jątrzy rany me.
Zgaś świecę już, a ja – otworzę żyły swe.
Toż to wszelkiej nadziei koniec…
Chrystusa oblicze – bez twarzy,
Modły o śmierć – bez pacierza.
Koniec nadziei,
Kres miłości,
Czasu granica.
Cóż pozostaje? Cisza…
Tłumaczenie: Robert
|
Dead To The World
|
All the same take me away
We’re dead to the world
The child gave thought to the poet’s world
Gave comfort to the Fallen
(Heartfelt, lovelorn)
Remaining, yet still uninvited
Those words scented my soul
(Lonely soul, Ocean soul)
It’s not the monsters under your bed
It is the Man next door
That makes you fear, makes you cry,
Makes you cry for the child
All the wars are fought among those lonely men
Unarmed, unscarred
I don’t want to die a scarless man
A lonely soul
(Tell me now what to do)
I studied silence to learn the music
I joined the sinful to regain innocence
Heaven queen, cover me
In all that blue
Little boy, such precious joy
Is dead to the world
Heaven queen, carry me
Away from all pain
All the same take me away
We’re dead to the world
Dead, silent, constant
Yet always changing
– My favorite view of this world
As he died, he will return to die in me again
Weaving the cloth, giving birth to the Century Child
Who gave his life not for the world but for me
Innocence reborn once more
|
Świat O Nas Nie Dba
Zabierzcie mnie stąd, cokolwiek być ma!
Przecież już i tak nie dba o nas świat.
Dziecię w poety pieśń wsłuchało się,
Kojąc Na Duchu Podupadłego.
(Nieszczęśnie – na wskroś – zakochanego)
Choć nieproszone, lecz tkwiące tu wciąż –
Słowa owe duszę zwietrzyły mą…
(Z oceanem w jedności, samotną)
To nie potwory pod twoim łóżkiem,
Lecz człek. Dorosły! Stąd ledwie o krok…
O lęk przyprawia, płacz wywołuje.
I za dziecięciem łzy ronić każe…
Konflikt zaś każden wśród siebie toczą
tacy to właśnie ludzie samotni:
Nieskazitelni, całkiem bezbronni…
Bez skazy człekiem umierać nie chcę!
Ni opuszczonym przez wszystkich się stać…
(Powiedzcie mi zatem, cóż czynić mam?)
Aby pojąć muzykę, zgłębiłem ciszę.
Nurzałem się w grzechu, by niewinność wskrzesić.
Królowo w niebiosach, osłońże mnie
Swoim błękitu ochronnym płaszczem!
Gdyż chłopiec we mnie – szczęścia skarbnica –
W sen zapadł twardy, leży bez życia!
Królowo w niebiosach, unieśże mnie!
Od tego cierpienia całego w dal…
I zabierz mnie stąd, cokolwiek być ma!
Przecież już i tak nie dba o nas świat.
Niby niezmienny, cichy… Martwy wręcz!
Lecz w bezustannym ruchu zarazem…
Tak ja najchętniej postrzegam świat ten.
Tak jak umarła, powróci teraz –
Aby na nowo we mnie umierać…
Przędąca nić, z której to utkane
Dziecię Przełomu Wieków zostanie.
Życie oddała! Nie za świat cały…
Za duszę mą. Wskrzeszona niewinność.
Tłumaczenie: Robert
|
Ever Dream
|
Ever felt away with me
Just once that all I need
Entwined in finding you one day
Ever felt away without me
My love, it lies so deep
Ever dream of me
Would you do it with me
Heal the scars and change the stars
Would you do it for me
Turn loose the heaven within
I’d take you away
Castaway on a lonely day
Bosom for a teary cheek
My song can but borrow your grace
Come out, come out wherever you are
So lost in your sea
Give in, give in for my touch
For my taste for my lust
Your beauty cascaded on me
In this white night fantasy
|
Sen
Czyś kiedy przy mnie znalazła się w niebie?
Raz choćby – zawrze się w mej potrzebie,
Wciąż tęskniąc dnia, w którym znajdę ciebie…
A czyś beze mnie w dal odpłynęła?
Miłość głęboko w mym sercu spoczęła,
I po wiek wieków cię w sen mój zaklęła
Zechciej raz jeszcze wspólnymi siłami
Zagoić rany, los zmienić spisany
Zechciej raz jeszcze ku mojej radości
Serce dopuścić do niebios miłości
Chciałbym móc porwać ciebie ze sobą,
Wędrowiec kroczący samotności drogą;
Ukoić oblicze w strugach łez tonące
Mogą tylko nuty twe piękno kryjące
Zawróć, zawróć, gdziekolwiek los zwiódł,
Do ginącego w głębi twych mórz
Poddaj się, poddaj moim pieszczotom,
Mym pocałunkom, moim tęsknotom…
Zostałem blaskiem twym przepełniony
Dzięki marzeniom tej nocy zrodzonym…
***
Wszystkim, co mam, są dwa sny; oba z tobą dzielone…
Pierwszy trwa właśnie, lecz czy drugi się spełni?
Dla ciebie i tylko twój pragnę dalej żyć…
Tłumaczenie: Beezqp
|
Slaying The Dreamer
|
I’m a priest for the poorest sacrifice
I’m but a raft in a sea of sorrow and greed
You bathed in my wine
Drank from my cup, mocked my rhyme
Your slit tongues licked my aching wounds
Put a stake through my heart!
And drag me into sunlight
So awake for your greed
As you’re slaying the dreamer
Swansong for the Wish of Night
God it hurts, give a name to the pain
Our primrose path to hell is growing weed
Blame me, it’s me
Coward, a good-for-nothing scapegoat
Dumb kid, living a dream
Romantic only on paper
Tell me why you took all that was mine!
Stay as you lay – don’t lead me astray!
Wake up, mow the weed
You’d be nothing without me
Take my life if you have the heart to die
You bastards tainted my tool
Raped my words, played me a fool
Gather your precious glitter and leave me be
The Great Ones are all dead
And I’m tired, too
I truly hate you all!
|
Mord na poecie
Jam szafarz najpodlejszych poświęceń,
Jam nędzny jacht pośród mórz rozpaczy i żądz…
Wyście w mym winie kąpiele brali,
Z czar moich pili, wiersze wydrwili,
Ciętym językiem rany jątrzyli…
Serce me wbijcie na pal!
Wywleczcie na słońca żar!
Otwarci tak na żądze swe
Mordujecie poetę…
Ta ostatnia pieśń – prośbą jest o zmrok…
Panie mój, któż opisze ten ból?
Kwiecista droga do piekła
Powoli obraca się w chwast…
Wiń mnie, toć ja
Tchórz, zbędna losu ofiara,
Głupiec, ufny swym snom,
Romantyk jeno na papierze…
Czemuż wy skradliście wszystko mi?
Nie zbliżać się! Nie zwódźcie już mnie!
Budzić się! Czas drzeć chwast!
Niczym wy, gdy mnie tu brak!
Zabij więc, jeśliś gotów sam na śmierć!
Łotry, wyście me pióro splamili,
Wiersze moje – splugawili,
Mnie zaś – głupcem uczynili…
Bierzcie co chcecie – a mnie zostawcie…
Wszyscy Wielcy śpią snem wiecznym,
I jam już zmęczon też…
Ależ ja was nienawidzę!
Tłumaczenie: Beezqp
|
Forever Yours
|
Fare thee well, little broken heart
Downcast eyes, lifetime loneliness
Whatever walks in my heart will walk alone
Constant longing for the perfect soul
Unwashed scenery forever gone
No love left in me
No eyes to see the heaven beside me
My time is yet to come
So I’ll be forever yours
|
Twój na zawsze…
Żegnaj! drogie serduszko złamane,
Samotnością życia oczęta związane…
Cokolwiek w mym sercu się jeszcze ostało,
Po wieczność – samotne już będzie trwało…
Przede mną – tęsknota za duszą bez skazy,
Przepadły na zawsze szczęśliwe obrazy…
Nie ma już we mnie ni śladu miłości,
Oczy nie widzą wokoło radości…
Dni me są jednak jeszcze zliczane,
I twój, na zawsze już – pozostanę…
Tłumaczenie: Beezqp
|
Ocean Soul
|
One more night
To bear this nightmare
What more do I have to say
Crying for me was never worth a tear
My lonely soul is only filled with fear
Long hours of loneliness
Between me and the sea
Losing emotion
Finding devotion
Should I dress in white and search the sea
As I always wished to be – one with the waves
Ocean Soul
Walking the tideline
I hear your name
Is angels wispering
Something so beautiful it hurts
I only wished to become something beautiful
Through my music, through my silent devotion
|
Ocean Ducha
I znów, aż do świtu,
Koszmarem tym będę nękany…
Rzec słowa już nie mam odwagi…
Żal do siebie ni kropli łzy nie był wart,
Wnętrze me przepełnia teraz tylko strach…
Długie godziny samotności
Dzielą mą duszę od fal…
Zrzucając uczucia,
Przywdziewam odwagę…
Czy mam w białej szacie w odmęty się rzucić,
I – jak zawsze chciałem – z falami zjednoczyć
Ocean mego ducha?
Krocząc wśród fal
Słyszę, jak imię twe
Szeptem niosą Anioły,
Tak pięknie… że aż serce boli…
A ja tylko lepszym stać się pragnąłem,
Dzięki muzyce, dzieki cichym modlitwom…
Tłumaczenie: Beezqp
|
Feel For You
|
You were my first love
The earth moving under me
Bedroom scent, beauty ardent
Distant shiver, heaven sent
I’m the snow on your lips
The freezing taste, the silvery sip
I’m the breath on your hair
The endless nightmare, devil’s lair
Only so many times
I can say I long for you
The lily among the thorns
The prey among the wolves
Someday, I will feed a snake
Drink her venom, stay awake
With time all pain will fade
Through your memory I will wade
Barely cold in her grave
Barely warm in my bed
Settling for a draw tonight
Puppet girl, your strings are mine
This one is for you for you
Only for you
Just give in to it never think again
I feel for you
|
Uczucia Do Ciebie
Tyś była pierwszym moim kochaniem,
Słońcem, w którego krąg wirowałem,
Łożnicy wonią i piękna żarem,
Dreszczem rozkoszy z niebios zesłanym…
Jam bielą śniegu na Twoich ustach,
Srebrzystym łykiem język mrożącym,
Powiewem tchu w Twe włosy wplątanym,
Demona leżem, koszmarem wiecznym…
Po tylokroć i ni razu więcej
Zdradzić mogę, że za Tobą tęsknię –
Lelijo wśród cierni,
Wśród wilków owieczko…
Aż dnia pewnego nakarmię żmiję.
Przytomnym będę, choć jad jej spiję…
Z czasem przeminie cierpienie wszelkie.
Brnąć przez wspomnienia o Tobie będę…
Wciąż jeszcze ciepła w swojej mogile,
A jednak chłodna na mym posłaniu.
Na bliskość nocą bądź dziś gotową,
Ma marionetko – Twe sznurki dzierżę!
Ten wiersz mój: do Ciebie, za sprawą Twą,
Tobie wyłącznie jest przeznaczony.
Nie myśl już więcej – ulegnijże mu,
Gdyż ja do Ciebie nadal coś czuję.
Tłumaczenie: Robert
|
The Phantom Of The Opera
|
Christine (Tarja):
In sleep he sang to me, in dreams he came,
that voice which calls to me,
and speaks my name.
And do I dream again? For now I find
the phantom of the opera is there
inside my mind.
Phantom (Marco):
Sing once again with me our strange duet;
my power over you grows stronger yet.
And though you turn from me to glance behind,
the phantom of the opera is there
inside your mind.
Christine (Tarja):
Those who have seen your face
draw back in fear.
I am the mask you wear,
Phantom (Marco):
it’s me they hear.
Christine (Tarja) & Phantom (Marco):
Your spirit and my voice in one combined;
the phantom of the opera is there
inside my/your mind.
Voices:
He’s there the phantom of the opera.
Beware the phantom of the opera.
Phantom (Marco):
In all your fantasies, you always knew
that man and mystery
Christine (Tarja):
were both in you.
Christine (Tarja) & Phantom (Marco):
And in this labyrinth where night is blind,
the Phantom of the opera is here
inside my/your mind.
Phantom (Marco):
Sing, my angel of music!
|
|
Beauty Of The Beast
|
Long Lost Love
Trees have dropped their leaves,
Clouds their waters
All this burden is killing me
Distance is covering your way,
Tears your memory
All this beauty is killing me
Oh, do you care,
I still feel for you
So aware,
What should be lost is there
I fear I will never find anyone
I know my greatest pain is yet to come
Will we find each other in the dark
My long lost love
One More Night To Live
Safely away from the world
In a dream, timeless domain
A child, dreamy eyed,
Mother’s mirror, father’s pride
I wish I could come back to you
Once again feel the rain
Falling inside me
Cleaning all that I’ve become
My home is far but the rest it lies so close
With my long lost love under the black rose
You told I had the eyes of a wolf
Search them and find the beauty of the beast
All of my songs can only be composed of the greatest of pains
Every single verse can only be born of the greatest of wishes
I wish I had one more night to live
A saint blessed me, drank me deeply
Spitting out the misery in me
Still a sinner rapes 1000 saints
Sharing the same hell with me
Sanest choice in the insane world:
Beware the beast but enjoy the feast he offers
Christabel
“Oh, sweet Christabel. Share with me your poem.
For I know now, I’m a puppet on this silent stage show.
I’m but a poet who failed his best play.
A Dead Boy, who failed to write an ending
To each of his poems.”
|
Piękno skryte w bestii
Utracona
Drzewa odzienie swoje zrzuciły,
I niebo łzy rzewne wylało…
Mnie zaś zabija cierpienia smak…
Czyny twe nikną za czasu kurtyną,
Łzy zacierają pamięć o tobie…
A mnie zabija wspomnienia czar…
Ale czy dbasz,
Że wciąż cię w sercu mam?
Wiedz chociaż, że
Trwa to, co winno lec…
Trwając w obawie przed brakiem miłości
Wiem, że nie zaznam już w życiu radości…
Czy śmierć samotność moją pokona?
Oh, ma na wieki Utracona…
Jedną noc więcej…
Hen, ponad światem, bezpieczne,
W sennego bezczasu królestwie
Spoczęło uśnione dziecię –
Chluba ojca, i matki odbicie…
Chcę być przy tobie raz jeszcze,
Poczuć znów krople deszczu,
Które, w mej duszy padając,
Niewinność mi przywracają…
Dom, choć daleki, to tak blisko leży –
Wraz z mą Utraconą, w cieniu czarnej róży…
“W twych oczach wilk się kryje”, kiedyś powiedziałaś,
Wpatrz się w nie, by piękno skryte w bestii znaleźć…
Wszystkie me pieśni rodzą się z największego cierpienia,
A w każdym wersie zaklęte najgłębiej skrywane pragnienia…
Tyle bym dał za choć jedną noc życia więcej…
Anioł mnie darzył błogosławieństwem,
Wymazał ze mnie wszelkie słabości…
Lecz grzechy wciąż plamią legiony anielskie,
Wiodąc mą duszę w otchłań ciemności…
W tym świecie chaosu, najlepszym wyborem:
Wystrzegać się bestii, lecz żywić jej dobrem…
Christabel
Droga Christabel, udziel mi swego natchnienia!
Albowiem pojąłem – jestem tylko lalką na niemej scenie życia,
Artystą, który zatracił swe największe dzieło,
Umarłym dzieckiem, które nie zakończyło
Żadnego ze swych wierszy…
Tłumaczenie: Beezqp
|
The Wayfarer
|
I went into the wilderness with Uncle Walt
I discovered the wild
Learning to suck all the experience
Seeing the world through cradle’s bars
The wild blessed me with an errant mind
Showing the way for the ultimate lore
I went around the world, beyond the wild
Finding my home from an ocean shore
Wayfarer, heartlander
What if I only had
One more night to live
Home is where the way is
My road goes on forever
One more voyage to go
Dead to the world
Alive for the journey
|
|
Lagoon
|
Imagine a perfect beach
Without a mermaid
Imagine a perfect hideaway
Without a time
Ocean Soul
Imagine a perfect Eden
Without a friend without a serpent
Ocean Soul
Lonely Soul
“Feeling lonely and content at the same time,
I believe,
is a rare kind of happiness”
Ocean Soul
Lonely Soul
|
|