1. Zastanawiam się, czy masz jakieś zabawne anegdotki dotyczące twojej brody – zaplątała ci się kiedyś w coś albo trudno ci o nią zadbać?

Jeśli zatknę jej końce za uszy, to wyglądam, jakbym podszywał się pod kapitana Ahaba [postać z powieści Hermana Melville’a „Moby Dick” – przyp. tłum.] z dziwnymi bokobrodami. Czasem robiłem to, by sprawdzić, czy będę wyglądać dość dziwnie, by mnie nie rozpoznano. Nawet parę razy się udało. Wszelkie przejawy dbania o siebie przez mężczyzn są dla mnie trochę metroseksualne i bez sensu. Zwłaszcza jeśli facet już siwieje i jeszcze przybywa mu charyzmy (mam nadzieję). Lewa połowa mojej brody rośnie trochę szybciej, więc czasem przypalam jej końce zapalniczką. Nożyczki to już byłoby trochę za dużo fryzjerstwa, a więc coś metroseksualnego. Jestem męską bestią!

 

2. Jakieś rady dla kogoś, kto chce się poświęcić muzyce?

Cała naprzód. Daj z siebie wszystko! Niczego się nie spodziewaj!

 

3. Podobno chciałeś kiedyś napisać książkę. Jeśli się nie rozmyśliłeś, to jaki gatunek?

Pomysły i fragmenty, które sobie zapisywałem, są gdzieś po stronie fantastyki. Najpewniej grimdark. Teraz potrzebuję tylko w cholerę cierpliwości, jeśli chcę to kiedyś skończyć.

 

4. Tuomas zawsze mówi, że cała muzyka, którą pisze, jest o nim, że jest bardzo jak „pamiętnik jego duszy”. Jakie masz podejście do czegoś takiego? Czy w twoich kawałkach odbija się twój nastrój czy stan umysłu, czy też wolisz nie dzielić się z publiką swoim życiem osobistym?

Wszystko, co piszę, też jest osobiste. Wszystko, co czytasz, słyszysz, widzisz itd. ujawnia się w jakiś sposób w muzyce i tekstach. Tak jak czasy, w których żyjemy. Może używam więcej metafor, alegorii i opowiadam historie. Ale trochę ciężko obiektywnie porównywać prace swojego bliskiego przyjaciela i siebie samego.

 

5. Zawsze uważałem, że twój głos, gdy śpiewasz, jest dość wyjątkowy (ale w fajny sposób), zwłaszcza wysokie dźwięki. Czy jest to coś, co przyszło Ci naturalnie, czy też musiałeś pracować w tym kierunku?

Muszę powiedzieć, że większość mojego brzmienia jest naturalna, to w dużej mierze efekt albumów i utworów, których słuchałem i które śpiewałem jako dzieciak i nastolatek. One właśnie stały się podstawami, które bezwiednie zbudowałem dla swojego głosu. Lekcje, które brałem za czasów liceum, pomogły mi jednak opanować swobodniejsze sposoby emisji głosu.

 

6. Jeśli miałbyś wybrać utwór, który zostałby wysłany w kosmos jako wiadomość dla jakiejś obcej cywilizacji, to jaki by on był i dlaczego?

„I Am the Walrus” Beatlesów. Zobaczmy, co by z tego wykombinowali…

 

7. Jakieś opinie na temat środowiska fanów? Mam na myśli oddanie, czas spędzony na tworzeniu prac, pieniądze inwestowane w merch i tak dalej?

Miałem swoich idoli jako nastolatek. Miałem w cholerę szacunku wobec muzyków, wokalistów i twórców. Przez twórców rozumiem także powieściopisarzy. Zbierałem książki. Dobierałem się do singli z mało znanymi bonusami i bootlegów koncertów niektórych artystów. Rysowałem okładki albumów i dziwne instrumenty. Więc rozumiem ten punkt widzenia, gdzie się to zaczyna i dokąd może podążyć. Tamci idole dali mi też natchnienie do grania i pisania muzyki, tekstów i opowiadań. I właśnie tu doprowadziło mnie dorastanie z tym wszystkim. Dla niektórych to ja i moi kumple są teraz tymi idolami. To absurdalne uczucie, ale pełne wdzięczności. Wdzięczności zarówno wobec moich idoli, jak i ludzi, którzy polubili naszą muzykę. Fani kupowali albumy i bilety na nasze koncerty. Fani też są bezpośrednio odpowiedzialni za to, że możemy nadal pisać i nagrywać naszą muzykę. To dla tych ludzi gramy koncerty. I wszyscy możemy odczuć tego niesamowitego kopa, który daje ten wzajemny feedback między publicznością i zespołem, stojącymi razem w muzycznym i wizualnym zachwycie. Nie ma nic lepszego w mojej opinii. Dziękuję!

 

8. Jeśli mógłbyś na jeden dzień zamienić się miejscem z jakimś innym członkiem zespołu, to kto by to był i dlaczego?

Floor. Byłoby ciekawie zobaczyć, jak to jest być kobietą. Jest też najmłodsza w zespole i pewnie ma najlepszą kondycję. Ale pominąłbym obecną ciążę. Chcę znowu imprezować jak szalony!

 

9. Masz jakieś rady dla początkujących basistów?

Granie sekwencji ósemek intuicyjnie i z precyzją to najważniejsze, czego kiedykolwiek możesz się nauczyć.

 

10. Rozważacie granie znowu coverów na koncertach Nightwish? Wasz cover „Planet Caravan” jest niesamowity i byłby naprawdę świetny na żywo!

Mamy dziś tyle starego materiału do grania z Nightwish, że przez jakiś czas nie zajmowaliśmy się coverami. Ale nie jest to wyryte w kamieniu, więc, niczego nie obiecując, może moglibyśmy coś zagrać w przyszłości. Miło, że przypomniałeś mi o „Planet Caravan”. Taki krótki, prosty utwór można by zaaranżować na wiele różnych sposobów.

 

11. W sytuacji, kiedy podróżowanie jest częścią twojej pracy, czy lubisz podróżować w czasie wolnym ze swoją rodziną? Czy też wolisz spędzać czas w domu?

Lubię i podróże w wolnym czasie, i po prostu leniuchowanie w domu. Jeśli wracam z trasy, to wolę raczej spędzić sam trochę czasu na kanapie.

 

12. Było fajnie oglądać grający zespół, kiedy Sami wszedł na scenę w pewnym momencie podczas tej trasy?

Jasne!!! To była bezcenna możliwość – móc zobaczyć zespół z wszystkimi tymi ekranami i tak dalej od strony publiczności.

 

 

13. Jeśli żyłbyś w innym wieku, to który by to był?

Ten, w którym w końcu znajdziemy pozaziemskie życie, które możemy nazwać świadomym. Ale nie jestem pewien, czy oni powiedzą o nas to samo…

 

14. Mówiłeś kiedyś, że lubisz gry wideo. W co najczęściej teraz grasz?

– W domu to Wiedźmin 3. W trasie czerpię rozrywkę raczej z książek.

 

15. Masz wciąż jakieś marzenia/pragnienia, które chcesz osiągnąć?

Spotkanie z pozaziemskimi stworzeniami. Was, ludzi, już spotkałem.

 

16. Brałeś udział w komponowaniu niektórych utworów Nightwish – czujesz się wyróżniony, kiedy właśnie te utwory zostają wybrane na singla czy do zagrania na żywo, bo byłeś bardziej zaangażowany w ich tworzenie, czy jest tak samo jak z każdym innym kawałkiem?

– To oczywiście bardzo miłe, ale jeśli chodzi o setlistę czy single, najlepiej jest spróbować być obiektywnym i wybrać te, które są odpowiednie. Nieważne, kto je napisał. I w zasadzie jestem szczęśliwy, mogąc grać na żywo którekolwiek z utworów. Wtedy to znowu kwestia najlepszego możliwego feedbacku między zespołem i publicznością.

 

17. Cierpisz z powodu tremy?

Nie. Ekscytacja to nie cierpienie.

 

18. Do jakiego starego kawałka, którego Floor jeszcze nie śpiewała, chciałbyś wrócić?

„Devil And The Deep Dark Ocean”.

 

19. Z wszystkich albumów Nightwish, jaki jest twój ulubiony bonusowy utwór?

Lagoon, bo jego klimat różni się dość sporo od reszty naszego materiału.

 

20. Dlaczego gracie w obniżonym stroju C, a nie w standardowym D jak Emppu?

Tak naprawdę gram w obu. Mam też standardowy strój D, ale używam hipshot tunera [dodatkowego klucza montowanego na główce gitary – przyp. tłum.], dzięki któremu mogę obniżyć go do C w niektórych kawałkach. Możesz łatwo sprawdzić w internecie, jak to wygląda. Po prostu wpisz w przeglądarkę „hipshot tuner”.

 

21. Nie wiem, czy śledzisz książkową serię Pieśni Lodu i Ognia (albo serial), ale jeśli tak, to którego rodu chciałbyś być częścią? I czy żelazny tron pod koniec należy do ciebie?

Czytałem książki i oglądałem serial. Założyłbym własny ród nordyckich Białych Wędrowców. Pozbyłbym się ludzkiej zarazy, zjadając ich i zastąpiłbym tron porcelanowym.

 

22. Bardziej interesuje cię przeszła historia, czy raczej ciekawi cię to, jak świat będzie wyglądał za 150 lat?

Ucz się z historii, ale to za przyszłością trzeba podążać. 99% dzisiejszych dobrych wiadomości dociera do nas ze świata nauki. Sprawdź to, a przekonasz się, że mam rację. Alternatywne źródła energii, nanotechnologie, medycyna, implanty chirurgiczne i zdrowie, chemia, wszystko…

Nasze zachodnie wartości – ludzkie życie i godność – są wciąż czymś stosunkowo nowym. Rozmawiamy o uchodźcach, islamie i niebezpiecznych ideach politycznych i się ich boimy. Ale cofnijmy się o kilkaset lat i my, chrześcijanie z zachodu, zabijaliśmy i braliśmy w niewolę niezliczone grupy Afrykanów, Indian i tak dalej. Nie wspominając już o krucjatach i paleniu, topieniu i okaleczaniu naszych własnych dysydentów, naukowców i uzdrowicieli tylko odrobinę wcześniej w historii. Czy pomagamy któremukolwiek z tych współczesnych ludzi średniowiecza znaleźć swoją drogę do oświecenia?

Ekonomiczna polityka naszej własnej, zachodniej cywilizacji też jest bezpośrednio odpowiedzialna za mnóstwo tej ciągłej ignorancji w krajach trzeciego świata. Nieświadomi ludzie i skorumpowane rządy produkują tanią pracę i tanie materiały. Nieświadomi ludzie i skorumpowane teokracje produkują fanatyków, którzy nie mają krzty pojęcia. I przez skorumpowane teokratyczne rządy rozumiem także wszystkie nasze rządy. Po prostu dziś lepiej potrafią sprzedawać nam niektóre rzeczy, niż je regulować. Zachodnia demokracja odniosła porażkę. Polityczne struktury nie istnieją już dziś po to, by zapewnić, że jednostka zostanie wysłuchana i że zadba się o nią. Powstały, by służyć samym strukturom i ich bezdusznej walce o to, by zdobyć i utrzymać pieniądze i władzę.

Więc o wiele bardziej interesuje mnie, by się przekonać, jak wszystko będzie wyglądać za 150 lat. Czy będzie to dla nas wszystkich lepsze miejsce, czy tylko dymiący krater? Obie opcje byłyby lepsze dla samej planety.

 

23. Jeśli mógłbyś wybrać jakąś supermoc, to jaka by ona była?

W zupełnie egoistycznych celach byłaby to możliwość rozciągania i skracania czasu. Zawsze wysypiałbym się w nocy, kiedy podróżuję. Nie musiałbym czekać w hotelach, autobusach, za kulisami itd. Kolejki na lotniskach znikałyby w sekundę. Mógłbym skończyć książkę albo film w wolnym czasie. Skończyłbym poprawki wokali na naszym nowym DVD bez przekraczania terminów. A seks trwałby dłuuuuuuugo…

Po tym wszystkim mógłbym zacząć upokarzać i ujawniać psychopatów z korporacji. To dopiero byłby szczytny cel!